Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek Plona
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:31, 06 Gru 2009 Temat postu: Napiszmy własną bajkę !! |
|
|
Napiszmy własną bajkę. Mogą wyjść naprawdę śmieszne kombinacje, w każdym poście piszemy po 1-2 zdania (dopisujemy) Ja zaczynam
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolina Orłowska
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:33, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek Plona
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:43, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper Kempisty
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:02, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek Plona
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:11, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę o kopiowanie tekstu i dopisywanie części, będzie lepiej wyglądało, a poza tym nie ma bałaganu
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian Wałpuski
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zaręby Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:41, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żania
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OHH-ek "Naturae" Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:03, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 4OZH "Tarcza" niegdys Petra i Ignis i Iskierki
|
Wysłany: Wto 11:03, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Orłowska
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:30, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelika Kulesza
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:08, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Dlugo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 4OZH "Tarcza" niegdys Petra i Ignis i Iskierki
|
Wysłany: Wto 18:29, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper Kempisty
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:17, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Orłowska
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:37, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian Wałpuski
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zaręby Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:00, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Orłowska
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:08, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie z za krzaków wyskoczył Turbodymomen i powiedział tak: "...
Ostatnio zmieniony przez Karolina Orłowska dnia Śro 0:09, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Ludwicki
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:44, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie z za krzaków wyskoczył Turbodymomen i powiedział tak: "tędy nie przejdziesz".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper Kempisty
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:56, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie z za krzaków wyskoczył Turbodymomen i powiedział tak: "tędy nie przejdziesz". Nasz bohater wyciągnął z zanadrza przedziwny bliżej nie określony przedmiot za pomocą którego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 4OZH "Tarcza" niegdys Petra i Ignis i Iskierki
|
Wysłany: Śro 18:34, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie z za krzaków wyskoczył Turbodymomen i powiedział tak: "tędy nie przejdziesz". Nasz bohater wyciągnął z zanadrza przedziwny bliżej nie określony przedmiot za pomocą którego, bez najmniejszego problemu pokonał Turbodymomena, aby ten dał mu spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelika Kulesza
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="Ula"]Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie z za krzaków wyskoczył Turbodymomen i powiedział tak: "tędy nie przejdziesz". Nasz bohater wyciągnął z zanadrza przedziwny bliżej nie określony przedmiot za pomocą którego, bez najmniejszego problemu pokonał Turbodymomena, aby ten dał mu spokój.Ruszył dalej i napotkał misia koale ktory .......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek Rachubka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 1Ostrołęcka Drużyna Harcerzy "PIORUN" im.gen. Józefa Bema Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:20, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnego pięknego dnia narodził się Zdenek Piorunovic. Żeby tego było mało, urodził się z wytatuowanym imieniem. Na dodatek nie było to jego imie. Mieszkał w krainie zwanej Romanią z dawien dawna zapomnianą gdzie zgłębiał tajniki zakrzywiania czasoprzestrzeni. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ale się nie zrażał. Gdy było mu naprawdę smutno szedł ze swoim fioletowym teletubisiem na spacer i spędzali razem miłe chwile na oglądaniu niebywałych zjawisk astronomicznych, które ukazywały się ich oczom na rozgwieżdżonym niebie przepięknej Romanii. Jednak Zdenek skrywał straszną tajemnice bo mu nigdy nie było smutno i nie potrzebny był mu ten fioletowy teletubiś. Długo nad tym myślał i doszedł do wniosku ze teletubiś musi zniknąć.! Dlatego wyruszył w daleką podróż, aby rzucić fioletowego teletubisia ze skały do gorącej lawy, ponieważ tylko to mogło go unicestwić. Podczas tej przedziwnej wędrówki napotkał wielu nowych kompanów pierwszym był kangur który to używał biegle 12 języków obcych! Zdenek zawstydził kangura i używał biegle 18 języków obcych . Niespodziewanie z za krzaków wyskoczył Turbodymomen i powiedział tak: "tędy nie przejdziesz". Nasz bohater wyciągnął z zanadrza przedziwny bliżej nie określony przedmiot za pomocą którego, bez najmniejszego problemu pokonał Turbodymomena, aby ten dał mu spokój.Ruszył dalej i napotkał misia koale, który
wcale nie był misiem. Mianowicie był to przebrany za zamaskowanego ninja członek wielkiego wschodu Francji (Mason). Zdenek popatrzył na postać i wyją sobie kawałek kręgosłupa przez pępek! Zainteresowany ninja zaczął wielbić Zdenka i prosić go o nauki. Młody mężczyzna zgodził się i razem ruszyli w świat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|